DSC00069_popNazywam się Danuta Lis.  Mam dwie córki i trzech wnuków – David Artur ur. 2006, Filip Ignacy ur. 2015, Aleksander Leon ur.2017. Zawodowo prowadzę działalność gospodarczą od czerwca 1989 roku.

 

Od 2005 roku pomagam organizacji i ich członkom.

 

Od 2008 jestem Prezesem Zarządu w Polskim Stowarzyszeniu Choroby Huntingtona

 

Od 2011 jestem członkiem Zarządu Międzynarodowej Organizacji Huntingtona (IHA) -Skarbnik

 

Od 2013 roku jestem członkiem Zarządu Europejskiej Organizacji Huntingtona (EHA)

 

Moje działania w kraju i za granicą mają na celu poprawę jakości życia osób dotkniętych rzadką chorobą pląsawicą Huntingtona (choroba św. Wita)

 

Ukończyłam półroczny kurs NGO MASTER dla osób zarządzających organizacjami społecznymi, wprowadzający wyższe standardy działania organizacji. Aktywnie współpracuję z organizacjami, które pomagają pokonywać trudności życia codziennego osobom potrzebującym pomocy.

 

Fundację założyłam aby poszerzyć możliwości działania na terenie lokalnym. Współpraca z samorządem gminy daje szerokie możliwości udzielania pomocy ludziom chorym i starszym wykorzystując piękny teren w Dukach.

 

Lipowy Dwór, to budowla pochodząca z lat międzywojennych, modernizowana przez ówczesne władze ” Spółdzielni Produkcyjno – Rolniczej” w Dukach 

 

Wygląd dworku z roku 1939 przedstawiony jest na rysunku wykonanym przez malarkę Krystynę Marię Łobza Wilczkowską. Krystyna Wilczakowska była żoną Andrzeja Wilczkowskiego, wnuka, właściciela majątku Duki. Przed dworkiem rosły lipy, które przetrwały do dziś. Są ozdobą terenu. Jednakże dworek zmieniał po wojnie swój wygląd i jest jak paczworek. W różnych okresach dobudowywano coś lub zmieniano budowlę. Czasy były takie, że budynki dostosowywano do potrzeb właścicieli. Liczyła się funkcjonalność. W latach 1960 – 2003 właścicielami dworku i terenu wokół była Rolnicza Spółdzielnia Produkcyjna Duki. Obiekty służyły wielu rodzinom i były miejscem pracy dla wielu osób. Rozbudowano dworek i inne budynki gospodarcze. Dobudowano hale, garaże, warsztaty.

 

Mimo tych ogromnych zmian nadal jest to bardzo urokliwe miejsce. Wokół panuje spokój, cisza, słychać śpiew ptaków, przychodzą lisy, dziki i inne zwierzęta. W stawie są ryby, a ptaki chętnie przylatują, aby skorzystać z wodopoju. Obok żyją sobie sarenki na wolności, którym sąsiad utworzył zagrodę dla ich bezpieczeństwa. Jest na terenie wiele drzew i krzewów. Wielkość całej nieruchomości ma 85 000 m.kw. (8,5 hektara).

 

Duki są położone w odległości 3 kilometrów od Tarczyna i 30 km od centrum Warszawy. Jednak miejsce to sprawia wrażenie jakby było z dala od wielkich aglomeracji. Idealnie nadaje się na miejsce spotkań w weekendy i kontakt z naturą. Chcę zmienić przekształconą nieruchomość z przemysłowej na powrót do użytku ludziom, którzy potrzebują odprężyć się i zwolnić tempo życia. Chcę organizować spotkania dla osób, które mogą skorzystać wiele w kontakcie z przyrodą. Już wiele osób gościło w Dukach. Spotkania odbyły się dla grup, które szukały spokoju i zacisza bez organizowania konkretnych zajęć. Były spotkania z udziałem ciekawych osób lub na konkretny temat. Prowadziliśmy grupy wsparcia, organizowaliśmy gry i zabawy. Nikt nikomu nie przeszkadzał, bo zasady są jasno określone. Coraz częściej się zdarza, że dzieci i młodzież powinno się uczyć przebywania z innymi, bez telefonu, bez komputera. Po prostu nie potrafią być sami ze sobą w kontakcie z przyrodą. Jest możliwość przygotowania posiłku samemu lub skorzystać z poczęstunku.

 

Zapraszam do wspólnego działania na rzecz nas samych, czyli wspierać się wzajemnie i innych osób potrzebujących naszego wsparcia. Żeby pomagać innym sami powinniśmy mieć siłę, aby pokonywać przeciwności losu w domu, w pracy zawodowej i społecznej. Nie ważne ile masz lat i czym się zajmujesz. Na pewno jest coś co chcesz w swym życiu zrobić lub zrobiłaś/eś i tym chcesz się podzielić z innymi.

Zapewne chcesz się pochwalić swoimi osiągnięciami. Czy o tym myślałaś/eś? Jeśli nie to zrób to teraz! Razem możemy wiele zdziałać! Spotkajmy się jak najszybciej!

 

Fundacja Lipowy Dwór w Dukach może być naszym wspólnym dziełem!